Ewangelizacja nie jest pierwszym ani najważniejszym zadaniem Kościoła, ona jest jedynym zadaniem Kościoła - powiedział apb Adrian Galbas. Podkreślił, że ewangelizacja jest dzieleniem się doświadczeniem spotkania z osobą Chrystusa.
W adhortacji św. papieża Pawła VI „Evangelii nuntiandi” na temat ewangelizacji czytamy, że ewangelizować to przede wszystkim pokazywać innym Chrystusa, a do tego potrzebne są dwa warunki: żyć we wspólnocie z Bogiem i mieć „gorącość ducha”. Jak się ma letniość, a już nie daj Boże zimność ducha, to nic się nie przekaże.
Nie chodzi więc o przekazywanie teorii na temat Osoby, ale o dzielenie się doświadczeniem spotkania z Nią. Najpierw więc musi być spotkanie, a potem dzielenie. Mało pociągające są teorie i pojęcia. Na przykład sztuczna inteligencja nie będzie mogła ewangelizować, "bo nie spotkała nigdy Chrystusa, nigdy Go nie pokochała, nie uwierzyła w Niego, nie potrzebuje Go ani teraz ani w wieczności”. Ona mnie nie rozgrzeszy, choć w konfesjonale da mi prawdopodobnie bardziej przemyślaną radę niż niejeden ksiądz.
Abp Galbas zachęcał do cierpliwości i ewangelizacji razem, we wspólnocie. - Nie bójmy się Kościoła synodalnego. Przestańmy wylewać na niego pomyje. On jest propozycją Ducha Świętego dla naszych dni. Kościół relacji, przyjęcia, współdziałania, otwartości. Kościół, który nie jest zorganizowany wyłącznie przez nas, bo nie jest naszą firmą. Kościół, gdzie fundamentem wszystkiego jest chrzest - mówił abp Galbas. (z wypowiedzi abp Adriana Galbasa na Jasnej Górze, maj 2023 r.)